I znów przyszedł maj. I znów każdy myśli o wakacjach. A czego potrzeba, by wakacje pozostawiły tylko miłe wspomnienia? Niezawodna kadra wychowawców mokotowskiego hufca 7-28 HP znów zaprosiła krakowski Teatr „Maska”, by zaprezentował spektakl, który uwrażliwi na to, co ważne, dając widzom materiał do przemyślenia. Można śmiało powiedzieć, że mikrospektakle „Maski” nigdy nikogo nie pozostawiają obojętnym. Scenariusze tworzone przez profesjonalnych psychologów, pedagogów i terapeutów zawsze poruszają zagadnienia żywotnie ważne dla młodzieży, bo właśnie do młodzieży są adresowane. Dwoje wytrawnych aktorów odgrywa sytuacje, w których tak naprawdę każdy mógłby się znaleźć. Należy podkreślić, że sytuacje trudne, gdzie splatające się wątki i z pozoru niewinne wydarzenia znajdują dramatyczny finał. Tak było i tym razem. Maj 2025, to okres przygotowań do tego, co będzie się działo po zakończeniu roku szkolnego. Nie ma znaczenia streszczanie fabuły spektaklu, bo liczy się przesłanie: bezpieczne wakacje! Zdarzenia, które tworzyły oś przedstawienia mniej, czy bardziej, ale wstrząsnęły widownią. Uświadomione zostały ryzyka, na które przez nieuwagę lub głupotę można się łatwo narazić. Lepiej siedząc na widowni teatru uświadomić sobie, jak ważna jest odrobina rozsądku, niż spędzając czas wolny od nauki rzucać się żywiołowo w wir zabawy, która nie zawsze jest mądra i bezpieczna. Tak naprawdę „bezpieczne wakacje” przekładają się na bezpieczne życie w ogóle. To przesłanie - mądrego decydowania o swoim postępowaniu - przyświecało kadrze 7-28 HP. Przecież najważniejsze jest takie przygotowanie uczestników hufca w okresie szkolnym, by w przyszłym, dorosłym i samodzielnym życiu umieli dokonywać właściwych wyborów, dzięki którym będą umieli połączyć dobrą zabawę z bezpieczeństwem. Swoim i innych.