Przy ul. Rzymowskiego 38 na warszawskim Mokotowie w Zespole Szkół nr 27, gdzie działa prężny hufiec 7-28 HP zorganizowano coroczne obchody Pierwszego Dnia Wiosny. To nieformalne święto ma na celu nieść radość w czasie, gdy pogoda nie zawsze jest przyjemna, a głowę zaprząta przygotowanie do sprawdzianów, bo przecież koniec roku szkolnego jest już w nieodległej perspektywie. Od rana uczestnicy hufca stosując różnorodne techniki przygotowywali plakat o tematyce wiosennej i już to stanowiło dobrą zabawę. Najlepsze jednak okazały się zawody sportowe. Rozgrywano mecze nie tylko w klasyczną siatkówkę, której reguły znają wszyscy. Kibice dopisali, doping był więc żywiołowy, choć nie chodziło o wygraną, lecz o dobrą zabawę z poszanowaniem idei fair play. Pojawiła się także nowa dyscyplina - korfball. W zasadzie jest to odmiana koszykówki, ale nowością jest skład zespołów. W korfballu drużyny są mieszane, czyli żeńsko-męskie. Reguły przewidują, że każdy zawodnik ma w drużynie przeciwnej przypisanego zawodnika tej samej płci, którego zagrywki musi blokować. Piłkę należy wrzucić do krótkiej rury o średnicy klasycznego kosza, ale zawieszonej na słupie bez tablicy. Ta ciekawostka przyciągała uwagę, a fakt, że dziewczyny rywalizowały z chłopakami dodatkowo podgrzewała atmosferę. Wygląda na to, że korfball będzie coraz popularniejszy. Na zakończenie obchodów Pierwszego Dnia Wiosny uczestnicy hufca sadzili nowe i przesadzali stare kwiaty na trawnikach wokół szkoły. Jak wiadomo właśnie kolorowe kwiaty symbolizują ostateczne odejście zimy i początek najradośniejszej fazy roku. Pod okiem doświadczonej kadry pedagogicznej jednostki 7-28 HP wiosenne świętowanie było bardzo udane, a płynąca z tego radość - trwała.
