W
płockim hufcu dobiega końca mikołajkowy tydzień pełen atrakcji. Wychowawcy jednostki niczym pomocnicy
świętego Mikołaja, sprawili swoim
podopiecznym moc atrakcji.
Zbliżające
się święta to czas kojarzący się uczestnikom z radością, ciepłem, przygotowaniem ozdób świątecznych. Podczas tegorocznych spotkań mikołajkowych
kadra 7-11 zadbała o radość i uśmiech na twarzach młodzieży.
Jako pierwsze
odbyło się spotkanie ”Grudniowe co nieco”, podczas którego młodzież spożyła wspólnie mikołajkowy posiłek. Kolejnym wydarzeniem, które kadra nazwała "Słodkiego miłego życia", była uczta dla prawdziwych łasuchów. Tydzień „Mikołajkowych spotkań” dobiega końca.
Wiele
pracy włożyły płockie elfy, aby na twarzy każdego młodego człowieka choć na
chwilę zagościł uśmiech. "To nie koniec naszych niespodzianek" – dodają
niestrudzeni wychowawcy z 7-11.