...tej zasady się trzymamy i codziennie głośno czytamy! Uczestnicy z żyrardowskiego Hufca Pracy 7 – 22 pod opieką wychowawcy Katarzyny Szeligi – w miejscowym Niepublicznym Przedszkolu „Pozytywka” - zrealizowali założenia inicjatywy Ogólnopolskiej Kapituły Samorządności Młodzieży OHP pt. "Głośne Czytanie".
- W dobie ciągłego rozwoju Internetu książka wydaje się czymś mało atrakcyjnym. Ponoć, jak mówią niektórzy, trzeba się trochę natrudzić aby po nią sięgnąć. Jest nieciekawa wizualnie, więcej ma tekstu niż obrazków... By dowieść nieprawdziwości tej opinii, we współpracy z pedagogiem przedszkolnym, wybraliśmy trzy pozycje Małgorzaty Strzałkowskiej: „Dziewięć świnek”, „Kolory i Polska z serii ABC… uczę się”, dostosowane do trzech grup wiekowych czterolatków, pięciolatków i sześciolatków. Odwiedziliśmy trzy grupy przedszkolne, by promować czytelnictwo wśród najmłodszych oraz kształtować postawę czytelniczą, która spowoduje przyjemność z czytania i słuchania – opowiadali uczestnicy.
Miłym przerywnikiem głośnego czytania były rozmowy na temat treści opowiadania, w których dzieci uczestniczyły z dużym entuzjazmem. Wszystkie przedszkolaki w skupieniu i zaciekawieniu słuchały bajkowej opowieści oraz z wielką ochotą oglądały kolorowe ilustracje.
- Przy okazji sprawdziliśmy ich wiedzę z zakresu liczenia, znajomości kolorów oraz informacji o Polsce. A na zakończenie wizyty najmłodsza grupa otrzymała od młodzieży prezent w postaci puzzli dla dziewczynek ze Świnką Peppą i chłopców z Zygzakiem McQeen, które wspólnie ułożyliśmy – mówiły dziewczęta z żyrardowskiej jednostki.
Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że głośne czytanie jest proste i dzieci je uwielbiają! Nie potrzeba specjalnych nakładów finansowych, by czytać dzieciom. Każdy, nawet ten z uboższej rodziny może to robić. Nie trzeba także mieć żadnych tytułów naukowych, by czytać dzieciom. Okazji do czytania jest wiele i powinniśmy robić to jak najczęściej, zarówno w domu, jak i w przedszkolu. Czytanie na głos stymuluje rozwój dzieci, wzbogaca ich słownictwo oraz rozwija wyobraźnię...
