Młodzież z 7 – 35 HP miała możliwość uczestniczenia w niecodziennych zajęciach zorganizowanych w stadninie koni w Sadkowie …
Celem sportowej imprezy było zachęcenie uczestników do podejmowania działań służących zdrowiu, ukazywanie alternatywnych form spędzania czasu wolnego oraz rozbudzanie nowych pasji.
To urokliwe miejsce położone nieopodal Płońska pozwoliło także na bezpośrednie obcowanie z pięknem przyrody. Przewodnik – Włodzimierz Szyba, który opiekował się młodzieżą podczas wycieczki, opowiedział wiele ciekawostek związanych z hodowlą koni i ich zwyczajami oraz podejmowanych działań w zakresie hipoterapii i dogoterapii.
Młodzi ludzie zostali zapoznani z zasadami bezpieczeństwa oraz zachowania w stajni, uczestniczyli w przygotowaniu koni do jazdy i codziennej pielęgnacji tych wspaniałych zwierząt - czyścili, przycinali ogony i grzywy, smarowali kopyta, a także zadbali o sprzęt jeździecki.
Instruktorka nauczyła dziewczęta, jak siadać na konia, trzymać wodze, ruszać, skręcać i zatrzymywać się. Młodzież opowiadała, że największym problemem było przełamanie strachu i wczucie się z rytm poruszania konia. Jada konna obejmowała stęp, kłus, wolt i półwolt.
- Było to dla naszych podopiecznych nowe, nieoczekiwane doświadczenie, dowiedzieli się, że hippika polega nie tylko na samej jeździe, jest to bowiem ogół czynności wykonywanych przy koniach, troska o nie i odpowiednia opieka – argumentowała kadra wychowawcza z Płońska.
