Drugiego lutego obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Pozytywnego Myślenia. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że nasze nastawienie do różnych zdarzeń i zjawisk w życiu, jest niezwykle istotne, a co więcej, procesy zachodzące w mózgu do tego stopnia mają wpływ na otaczającą nas rzeczywistość, że „czarnowidztwo” łatwo może zamienić się w „samo spełniającą się przepowiednię”. Z drugiej strony, pozytywne myśli pomagają uwierzyć w siebie, realizować cele i dodają energii do działania. Krótko mówiąc, optymiści bardziej wierzą we własne możliwości, a poza tym nie skupiają się na problemie i na poszukiwaniu rozwiązań.
Nic dziwnego zatem, że pozytywne myślenie to także klucz do sukcesu podczas poszukiwania pracy. W końcu poszukiwanie pracy to zajęcie „na cały etat”, które trwa przez dłuższy czas. Nic więc dziwnego, że nie raz i nie dwa ogarnie Cię uczucie zniechęcenia, gdy coś pójdzie nie po Twojej myśli. Może się nawet zdarzyć, że zamiast przeanalizować wysłane aplikacje i oferty, na które odpowiedziałeś, będziesz się zastanawiał co jest z Tobą nie tak. Stąd już tylko krok do obniżenia samooceny. To z kolei może spowodować, że nie masz motywacji do dalszych działań.
Co można zatem zrobić? Przede wszystkim warto zdawać sobie sprawę z tego, że gorsze chwile nadejdą. Najczęściej jest to nieuniknione. Weź wtedy głęboki wdech, znajdź czas na relaks – pobiegaj, jeśli to lubisz, idź na spacer, spotkaj się z przyjaciółmi, a później z nową energią zaplanuj kolejne kroki. Przyjrzyj się ofertom, na które odpowiedziałeś, może po prostu były dostępne w sieci od pewnego czasu i Twoje dokumenty poprzedziło wiele innych. Zastanów się, co możesz zrobić aby wyróżnić swoje CV i przygotować je tak, by odpowiadało na potrzeby pracodawcy. Wyślij aplikacje do firmy, w której chciałbyś pracować, niezależnie od tego czy obecnie ogłasza ona rekrutację, a jeśli nie uruchomiłeś do tej pory swojej sieci kontaktów, zrób to teraz. Nie pozwól by czas przeciekał Ci przez palce. Najlepiej przygotuj gotowy plan zajęć na dany dzień. Zaznacz na nim jakie portale z ogłoszeniami o pracę planujesz odwiedzić, do których firm się odezwać. Jeśli brakuje Ci kwalifikacji, zapisz się na dodatkowy kurs. A może wykorzystasz wolny czas na wolontariat? - to pomoże Ci zdobyć nowe doświadczenia, a niekiedy także dodatkowe punkty u przyszłego pracodawcy.
Pozytywne nastawienie przyda się także gdy zadzwoni już upragniony telefon z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną. Optymizm jest zaraźliwy. Z uśmiechem znacznie łatwiej zrobić dobre pierwsze wrażenie! I pamiętaj, rekruter nie jest w stanie sprawdzić wszystkich Twoich kompetencji podczas krótkiej rozmowy. Dlatego tak istotne jest Twoje przekonanie, że sprostasz wymaganiom. Jeśli bije od Ciebie wiara w to, że podołasz, on też na pewno w to uwierzy!