Uczestnicy z płockiej jednostki otworzyli swoje oczy, uszy i serca i jako pomocnicy św. Mikołaja ruszyli w podróż pełną dobrych uczynków...
W sklepach
dźwięczy bożonarodzeniowa muzyka, na wystawach błyszczą gwiazdki, na ulicach
świecą lampki... A przecież święta to nie supermarkety kuszące kolorową tandetą. Święta to
nie tylko prezenty pod choinką czy barszcz z uszkami. Święta to dobra nowina…
Uczestnicy z płockiej jednostki otworzyli swoje oczy,
uszy i serca i jako pomocnicy św.
Mikołaja ruszyli w podróż pełną dobrych uczynków.
- Jak się okazuje prace plastyczne i pomaganie
doskonale idą w parze!!! Stąd pomysł naszej młodzieży na wsparcie kiermaszu charytatywnego pn. „Bazarek w Fundacji
PortalFM Pomagamy Dzieciom”. Nasi "Aktywni" postanowili w okresie przedświątecznym pamiętać o tych najbardziej potrzebujących,
a świętom nadać prawdziwy sens. Młodzież w domowej manufakturze wytwarzała figurki
aniołków. Dzieła wykonane zostały z masy solnej według naszej tajemnej
receptury. Wypiekane były przez
kilka godzin w piekarniku w temperaturze ok.100˚C, aż do uzyskania odpowiedniej
twardości i trwałości. Kolejnym etapem było malowanie figurek farbą akrylową
oraz najprzyjemniejsza część - pakowanie. Starannie wykonane świąteczne ozdoby,
pomocnicy św. Mikołaja zanieśli na charytatywny bazarek do siedziby Fundacji
PortalFM. Cały dochód ze sprzedaży aniołków, PortalFm przeznacza na rzecz
potrzebujących dzieci. Panie z fundacji bardzo się ucieszyły, że uczestnicy Hufca Pracy w
Płocku po raz kolejny wpierają lokalną inicjatywę na rzecz potrzebujących - mówili wychowawcy z płockiej jednostki.
Kolejnym miejscem, które odwiedziły pomocniczki
Św. Mikołaja był Dom Samotnej Matki. W
siedzibie OHP przez cały grudzień trwała zbiórka darów pomocy dla potrzebujących.
Duża część mieszkańców Płocka włączyła się w zbiórkę. Zebrane piękne dary były
dedykowane dla potrzebujących samotnych kobiet z dziećmi. Hufcowe Mikołajki
przekazały zebrane dary pracownicom Domu Samotnej Matki, tym samym przekazały
dobro, na które niektórzy czekają całym rok ….
