Strona główna  >   Lista aktualności   >   Pułapki w CV - jak ich unikać ?

Pułapki w CV - jak ich unikać ?

W życiu człowieka przychodzi dzień gdy dochodzimy do wniosku, że najwyższy czas na zmianę bądź rozpoczęcie pracy. Zaczynamy przeglądać ogłoszenia, szukamy kontaktu do firm doradztwa personalnego i wtedy przypominamy sobie o starym CV, które tkwi zapisane w dawno nieodwiedzanym katalogu na dysku komputera. Czas     je odkurzyć lub napisać od nowa. Nie ma jednego, uniwersalnego standardu tworzenia życiorysu – ponieważ to nie jest dokument urzędowy, więc jak się do tego zabrać, aby uniknąć wpadek i zrobić dobre wrażenie?

Oto przegląd najczęstszych błędów  i zarazem garść praktycznych wskazówek, jak zbudować CV, które będzie nas godnie reprezentowało.

Zacznijmy od znaczącej informacji, iż CV to nie dzieło sztuki, dlatego nadmiar kolorów  i elementów graficznych jest źle widziany. Życiorys powinien być maksymalnie czytelny, przejrzysty i w logiczny sposób prowadzić wzrok osoby, która go przegląda. Należy unikać zbyt wielu informacji, zwłaszcza takich, które cię nie ukształtowały zawodowo. Skoncentruj się na najważniejszych aspektach. Należy również uważać   na załączniki,  ponieważ gdy plik jest zbyt duży, często ląduje w spamie i na tym kończy się jego przygoda. Nie dodawaj załączników, o które nikt nie prosił – przyjdzie czas  na dyplomy i wyróżnienia. Twoje CV może być przeglądane przez wiele osób pełniących różne stanowiska w firmie, dlatego zadbaj o to, aby wszystkie zapisy były zrozumiałe. Dobrą praktyką jest możliwość jego przeczytania przez osoby spoza branży i ich ewentualne uwagi dotyczące treści i jasności dokumentu.

Kolejnym elementem jest zdjęcie, zazwyczaj tam wędruje pierwsze spojrzenie rekrutera. Jakie powinno być? Należy być świadomym, iż czasy, w których bez wyjątku obowiązywały poważny garnitur czy garsonka dawno minęły. Zdjęcie w CV ma spełnić dwa podstawowe cele – dobrze nas zaprezentować i skojarzyć nazwisko z twarzą, czyli zbudować rozpoznawalność. Warto pamiętać, że fotografia w nieformalnym, ale schludnym stroju, w którym czujemy się swobodnie sprawdzi się lepiej niż wersja w stroju biznesowym z poważną, zachmurzoną miną. Należy poruszać się w granicach zdrowego rozsądku – zdjęcie z grilla czy wakacji to zły pomysł, jednak uśmiech jest na zdjęciu elementem bezwzględnie koniecznym!

 

Wpisywanie metryki w CV to nieuzasadniony nawyk. Zgodnie z prawem pracodawca nie może nas pytać, ile mamy lat, a wiek nie powinien być płaszczyzną oceny kandydata. Wpisywanie go na wyeksponowanym miejscu w CV niepotrzebnie zwraca uwagę i naraża nas na ewentualną dyskryminację. Sześćdziesięcioletni manager zarządzający zespołem sześćdziesięcioletnich pracowników może nie mieć ochoty na współpracę z kandydatem, który właśnie ukończył studia. Zespół młodych pracowników może nieprzychylnym okiem patrzeć na pięćdziesięciolatka. Często jednak bywa odwrotnie –   manager w sile wieku zarządzający swoimi rówieśnikami ma potrzebę odmłodzenia zespołu, zaś młodzi pracownicy potrzebują mentora z wieloletnim doświadczeniem zawodowym i życiowym.

Podsumowując – lepiej skierować uwagę na nasze doświadczenie i umiejętności, ponieważ i tak wnikliwy konsultant bez większych problemów określi orientacyjny wiek kandydata na bazie historii jego edukacji.

Analogicznie sprawa wygląda z narodowością i stanem cywilnym  – nie wpisujemy.

Natomiast jeśli chodzi o wykształcenie  - nie ma tu miejsca na kreatywność. Napisz zgodnie z prawdą, czy jesteś magistrem, doktorem czy inżynierem. Tytuły mają znaczenie – w niektórych branżach są niezbędne, by móc zgodnie z prawem wykonywać swoje obowiązki. Jeżeli studia nie zakończyły się obroną, trzeba to wyraźnie napisać, aby uniknąć nieporozumień. Wpisywanie edukacji na poziomie podstawowym i średnim nie ma sensu – niczego nie wnosi, jest przyjmowane jako standard. Wyjątkiem jest jeśli kandydat kończył technikum, którego profil jest związany ze stanowiskiem na jakie aplikujemy. Jeśli chodzi o znajomość języków obcych zadbaj, by opis był spójny i logiczny. Unikaj sprzeczności – nie deklaruj, że rozumiesz dany język na poziomie A1, a piszesz na C1. Nie przeceniaj swoich umiejętności – ponieważ można to bardzo łatwo zweryfikować.

W opisie doświadczenia opisz stanowiska i precyzyjnie określ zakresy obowiązków. Napisz, czym się zajmujesz, za co odpowiadasz, jakie masz kompetencje i możliwości decyzyjne. Określ, jaką pozycję ma twoje stanowisko w strukturze przedsiębiorstwa. Unikaj metajęzyka – poszczególne branże czy firmy używają charakterystycznych pojęć i zwrotów. Wraz z biegiem lat korzystanie z nich staje się dla ciebie całkowicie naturalne; problem w tym, że mogą być niezrozumiałe dla osób spoza organizacji.

Jeżeli firma, w której pracowałeś, nie jest powszechnie znana, opisz ją w kilku słowach – w jakiej branży funkcjonuje, jakimi procesami się zajmuje. Osoba, która będzie czytała twoje CV, nie będzie musiała szukać tych informacji w Intrenecie.

W odniesieniu do  umiejętności unikaj banałów typu – obsługa komputera i urządzeń biurowych  - ponieważ nie stanowi to powodu do chwały. W tej kategorii musi rządzić konkret. Napisz, co faktycznie potrafisz, co wyróżnia cię na tle innych kandydatów. Jeżeli znasz systemy i programy istotne z punktu widzenia branży, w której chcesz pracować, wymień je – to atut. Miej na uwadze, o jakie stanowisko się starasz – dobrze, jeżeli twoje kompetencje w logiczny sposób korespondują z przyszłym zakresem obowiązków. Nie chwal się komunikatywnością, odpornością na stres czy umiejętnością pracy indywidualnej i w grupie. Wszyscy o tym piszą i  nie wnosi to nic nowego do twojego CV.

W odniesieniu do cech osobowości, jeżeli chcesz się nimi pochwalić, zrób to w liście motywacyjnym – w CV nie ma na to miejsca. Dobrze opisany zakres dotychczasowych obowiązków będzie sygnałem dla rekrutera, jakich cech może się po tobie spodziewać. Natomiast zainteresowania  - jeżeli nie pojawią się w CV, nic się nie stanie, jednak to ryzykowna kategoria – można wygrać, można stracić. Jeżeli twoja pasja zainteresuje pracodawcę, może stać się płaszczyzną porozumienia i akcentem, dzięki któremu twoja kandydatura zostanie zapamiętana. Gorzej, gdy wymienione hobby z różnych względów źle się przyszłemu szefowi kojarzy – możesz wtedy sobie zaszkodzić, nawet o tym nie wiedząc. Znacznie lepszym pomysłem jest skoncentrowanie się na zainteresowaniach zawodowych – pokazujesz w ten sposób, że nieprzypadkowo pracujesz w danej branży, rozwijasz się, zgłębiasz wiedzę, by być lepszym ekspertem.

Atutem w CV będzie opisanie (jeśli takie były) twoich działań w wolontariacie, który  ma lub miał charakter trwały Wykonywanie nieodpłatnej pracy na rzecz innych jest zawsze nauką, poszerza perspektywy, oraz uczy empatii, a także  świadczy o tym, że nie jesteśmy egoistami, dbającymi wyłącznie o własny interes. Wolontariat pomaga szerzej spojrzeć na biznes, dzięki niemu zauważa się ludzi, a nie tylko cyfry i  więcej mówi o tym, kim jesteśmy, niż wymienianie cech osobowości.

Budując CV trzeba pamiętać, że jest ono przede wszystkim narzędziem w rękach rekrutera  i pracodawcy. Musi spełniać swoją funkcję, dlatego wcielić się  w rolę adwokata diabła i sprawdzić, czy na pewno jest napisane logiczne, czy opisy są precyzyjne i  wszystkie dane są zgodne z rzeczywistością.

Dobrym pomysłem jest skonsultowanie go z osobami pracującymi w różnych branżach, a najlepiej z fachowym rekruterem, który  wyrazi swoją opinię i zwróci uwagę na ewentualne niejasności.

Gdy CV zostanie  dobrze zaprojektowane i wykonane, stanie się twoim sprzymierzeńcem w walce o wymarzone stanowisko pracy – zaś  w innym wypadku będzie trzeba się z niego tłumaczyć, o ile  w ogóle dojdzie do rozmowy.

 

Dlatego unikaj błędów i twórz idealne CV, a mogą Ci w tym pomóc specjaliści z działu Rozwoju Zawodowego MWK OHP – doradcy zawodowi, pośrednicy pracy oraz specjaliści do spraw rozwoju zawodowego.

 

Autor tekstu – pośrednik pracy  - MCK Zwoleń


DATA PUBLIKACJI: 2020-04-22 » Pozostałe aktualności