W przededniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych młodzież z warszawskich i podwarszawskich jednostek opiekuńczo – wychowawczych wraz z Moniką Lisiecką, zastępcą Mazowieckiego Wojewódzkiego Komendanta OHP, wychowawcami i przedstawicielami biur MWK, złożyła hołd poległym w walce z sowietyzacją Polski.
Celem spotkania, które odbyło się 27 lutego na terenie dawnego Aresztu Śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, było przybliżenie wychowankom wiedzy o losach żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego w powojennej, komunistycznej rzeczywistości. To była doskonała okazja, by przypomnieć uczestnikom najważniejsze wartości, dla których tak wielu ludzi - bohaterów tamtych dni, złożyło najwyższą ofiarę.
Młodzież zwiedziła Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL i wzięła udział w bardzo ciekawym spotkaniu z Tadeuszem Płużańskim, świadkiem historii i historykiem, dziennikarzem, publicystą, prezesem stowarzyszenia "Łączka", a przede wszystkim synem więzionego tutaj ojca - współpracownika rotmistrza Witolda Pileckiego.
Uczestnicy dowiedzieli się, że dopiero w 2011 roku Sejm RP uchwalił ustawę o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który w myśl słów „ma być wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie Ojczyzny”.
Młodzi ludzie dowiedzieli się, że Niezłomni z konspiracyjnego podziemia, stanowili potężną armię stawiającą bezkompromisowy opór komunistycznemu, pojałtańskiemu reżimowi. Poznali biogramy dowódcy Kedywu AK - generała Augusta Emila Fieldorfa „Nila”, sanitariuszki i łączniczki oddziału partyzanckiego - Danuty Siedzikówny „Inki” czy rotmistrza Witolda Pileckiego – niezwykle odważnego twórcy organizacji podziemnej w Auschwitz i kierownika siatki wywiadowczej podległej gen. Andersowi…
Pod symbolicznym pomnikiem - ścianą śmierci, na której do dzisiaj widnieją ślady po kulach rozstrzelań naszych rodaków, delegacja uczestników złożyła kwiaty, zapaliła znicze oddając hołd tym, którzy nie pogodzili się z utratą suwerenności ojczyzny po 1945 roku i nie złożyli broni wraz z zakończeniem II wojny światowej.
- Wiele dowiedzieliśmy się o Tych, którzy składając najwyższą ofiarę, wypełnili do końca złożoną Ojczyźnie przysięgę… – mówili na zakończenie zajęć, uczestnicy z Mazowsza.
Serwis fotograficzny - tu: